Jakiś czas temu kupiłam sobie segregator na prasę. Potrzebowałam jakiegoś miejsca w które będę mogła wrzucać rachunki do zapłacenia, odkładać jakieś ciekawe wycinki z gazet i inne ważne rzeczy. Jednak przyniosłam go do domu i postawiłam na komodzie. I stał. Długo zastanawiałam się, co z nim zrobić. W sensie, jak go przyozdobić i dopasować do wnętrza.
Wreszcie wymyśliłam. Został przyozdobiony metodą decoupage w winogrona. Tło pomalowałam mu pod kolor właśnie tych serwetek. I tak powstał segregator zgrany kolorem z resztą mebli.
Mam wrażenie, że wyszło całkiem nieźle ;-)
Tym bardziej, że to mój pierwszy raz :-)
hej fajnie wyszlo,wyglada swietnie))))wrecz ozdabiaja,nie tworzac balaganu:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie o likwidację tego bałaganu chodziło. jakoś tak nie miałam siły tłumaczyć, że to artystyczny nieład ;-)
UsuńFajnie wyszedł Ci ten segregator. Żałuję, że sama nie umiem (a raczej nie znajduję czasu) na takie zabawy, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńp.s. nie komentuję na blogach z włączoną weryfikacją obrazkową, więc uprzejmie proszę o usunięcie tego g... to naprawdę na bloggerze nie jest potrzebne!:)
pozdrawiam serdecznie!
hmmm... wydawało mi się, że nie mam tego gów**!! Zaraz to zmieniam!
Usuńzmienione ;-)
Usuńtysz mosz tak malo czasu ??? :D
Usuńhaaa,ja tez mialam to wlaczone,nie wiedzac do czego to haaaaaa
OdpowiedzUsuńHa ha odcinki z gazety i Rachunki do zaplcenia :D 100% odpowienie miejsce :D :D
OdpowiedzUsuńdopiero jak się całkiem zapełni to wywalam :-D
Usuń